20 września 2020, 22:23
Uwielbiam ten moment kiedy wiążesz moje ciało... Pomału, bardzo starannie i delikatnie oplatasz je liną.. Każdy węzeł jest splatany z niesamowitą precyzją. Wiem, że nie robisz tego pierwszy raz...
Zawsze mam wtedy mieszane uczucia... Mieszane, bo.. Znam Cie naprawde niedługo.. Nie wiem, co możesz mi zrobić.. A z drugiej strony to niesamowite podniecenie, dreszczyk emocji, że za chwilę będziesz mnie pieścił... A może tym razem to ja będę Ciebie pieścić... Nigdy nie wiem jaki charakter będzie miało nasze spotkanie... i to właśnie jest w nim podniecające.
Zwiąż mnie, uderz w pośladki.. Dotknij piersi... i pieprz mnie...