Uwaga!



Powyższa strona może zawierać treści erotyczne, wulgarne lub obraźliwe, przeznaczone wyłącznie dla osób pełnoletnich.

Czy jesteś osobą pełnoletnią i chcesz świadomie i dobrowolnie zapoznać się z treścią powyższej strony?




    Nie     - wybór tej opcji spowoduje opuszczenie strony.

Tak, ale chcę otrzymywać ostrzeżenia - wybór tej opcji spowoduje przejście do strony i kolejne ostrzeżenia w wypadku podobnych stron.

Tak, ale nie chcę otrzymywać ostrzeżeń - wybór tej opcji spowoduje zapamiętanie Twojej zgody dla innych stron i nie będziesz otrzymywać tego ostrzeżenia.

Archiwum 13 czerwca 2020


Spotkanie z A.
13 czerwca 2020, 09:46

A. całuj mnie... dotykaj.... Chciałam Cie o to wczoraj wciąż prosić... Ale Ty bawisz się moim ciałem inaczej...

Uklękłam w samych pończoszkach i szpilkach przed Tobą na środku pokoju hotelowego.
- Zamknij oczy... - powiedziałeś
Posłusznie klęczałam z zamkniętymi oczami, nie wiedziałam co mnie dziś czeka.. Po chwili poczułam Twoją dłoń na moich nagich plecach... Przesunąłeś nią od karku do pośladków...
Poczułam że znów mnie wiążesz, ale to nie wstążka jak ostatnio... jakaś lina.. układasz moje ręce do tyłu i związujesz.. lina przechodzi wokół nadgarstkow do góry, przechodzi do przodu pomiędzy piersi oraz nad nie i znów na plecy... wydaje mi się, że wiążesz ją juz bardzo długo, ale bardzo starannie... Zastanawiam się czy nie będzie mnie bolało to wiązanie, jednak po chwili sprawdzasz, przeciagasz linę i juz czuję, że nie robisz tego pierwszy raz...
Pomagasz mi wstać... opierasz mnie o biurko, tak że znów wypinam do Ciebie mocno swoje posladki.. (na biurku kładziesz poduszkę, żeby było mi wygodnie - to niesamowite jak wszystko masz dokładnie przemyślane).. Czuję że jakimś przedmiotem rozchylasz moje uda... więc poprawiam się tak, żebyś był zadowolony... Słyszę że przysuwasz krzesło, tak by być zraz przy moich pośladkach... Dotykasz je... Masz na dłoniach olejek.. Delikatnie pieścisz pośladki omijając te najważniejsze miejsca... Mam ochotęci powiedzieć, żebyś wkońcu mnie dotknął, wsunął we mnie palce, wszedł we mnie... ale wiem że nie mogę się odezwać... Cierpliwie czekam... 
Po chwili wkładasz we mnie wibrator... z tyłu... całkiem z tyłu... Robisz to pomalutku.. z każdym ruchem coraz głębiej go wsuwasz... coraz bardziej otwierając mnie...Gdy zaczyna mnie delikatnie boleć, przestajesz... wyciągasz i wsuwasz na nowo...
"Musisz być gotowa na mnie.... musisz bardziej się otworzyć na mnie..."
Wsuwasz i wysuwasz wibrator we mnie... czasem uderzasz w pośladek.... bawisz się moim tyłeczkiem... po chwili wsuwasz w niego kuleczki... jedną po drugiej... i zostawiasz je we mnie... Pomagasz mi się podnieśćz biurka i każesz znów uklęknąć przed Tobą... Wchodzisz w moje usta... Mam wrażenie że są idealnie dopasowane do Ciebie... Wchodzisz mocno, szybko.. Dłoń wplatasz w moje rozpuszczone włosy i mocno przytrzymujesz, tak by wchodzić w moje usta jeszcze mocniej i głębiej... Próbuje sie wyrwać by złapać odrobinę tchu... jednak szybko znów wchodzisz w moje usta... Podnieca mnie to że jestem związana, zależna od Ciebie, że w tyłeczku mam dwie kulki... Robię się coraz bardziej wilgotna... wręcz mokra... A Ty... Kończysz w moich ustach... Ten smak... to uczucie...
"Grzeczna S. .. Zasłyużłyaś na nagrodę"...
Pomogłeś mi wstać, połozyłeś mnie na skraju łóżka... i teraz to Ty klęczysz przede mna... pomału wyciagasz kuleczki ze mnie... o tak.... tak... Chcę żebyś wszedł we mnie...
Wchodzisz we mnie, mocno... głeboko.... Po chwili jednak obracasz mnie tyłem do siebie, w tyłeczek wsuwasz wibrator a sam wchodzisz w moją cipkę... Mocno posuwasz mnie z dwóch stron... mocno i głęboko... pieprzysz mnie... a ja.. krzyczę z rozkoszy... chcę więcej... Chcę Cię całować... i chcę by ten orgazm trwał dłużej....

A.